Noworoczne
postanowienie czyli jaglany detoks zaliczony więc kontynuując temat
kaszy jaglanej dzisiaj pierogi właśnie z kaszą i ostatnią dynią
z naszej spiżarni z dodatkiem sera feta. Pycha:)
SKŁADNIKI
NA CIASTO
550
g mąki pszennej
30
g oleju rzepakowego z pierwszego tłoczenia
1/2
łyżeczki soli
300
g gorącej wody
SKŁADNIKI
NA NADZIENIE
300g
upieczonej dyni
200g
sera feta
200
g ugotowanej kaszy jaglanej
1/2
strączka świeżej papryczki chilli
3
ząbki czosnku
sól,
pieprz do smaku
szczypta
gałki muszkatałowej
szczypta
płatków chilli
1
średnia biała cebula
ok.
1/4 szklanki oleju rzepakowego do przesmażenia cebuli
łyżka
masła i kilka listków szałwii do zrobienia masła szałwiowego
WYKONANIE
Do
misy miksera z funkcją wyrabiania ciasta wsypać mąkę, sól, oliwę
i wlać gorącą wodę. Wyrobić elastyczne ciasto, oczywiście można
ciasto również wyrobić ręcznie na stolnicy. Odstawić ciasto na
bok. Dynię pokroić na małe kawałki i upiec w piekarniku nagrzanym
do 200 stopni przez ok. 30 minut. W międzyczasie do garnka nalać
wody, lekko osolić i ugotować kaszę jaglaną ok. 15 minut na
wolnym ogniu. Na patelni rozgrzać olej rzepakowy, dodać obrany i
przeciśnięty przez praskę czosnek, drobno pokrojoną papryczkę
chilli i pokrojoną w kostkę cebulę. Wszystko przesmażyć ok. 5
minut. Do miski blendera kielichowego dodać upieczoną dynię,
ugotowaną kaszę jaglaną ,przesmażoną cebulę, fetę, sól,
pieprz, płatki chilli i gałkę muszkatałową. Wszystko zmiksować
na jednolitą masę, spróbować farsz i ewentualnie przyprawić. Na
oprószonej mąką stolnicy rozwałkować ciasto na pierogi. Ja
wałkuję dosyć cienko maxymalnie 2mm. Wyciąć kubkiem lub
specjalną wykrawaczką krążki, poukładać na połówce farsz
zostawiając od brzegu ok. 1 cm ciasta do zlepienia. Składać
pierogi na pół i sklejać je, zakładać lub włożyć do maszynki
i po prostu w niej zacisnąć. Przygotować pierogi z całego
nadzienia i ciasta. W międzyczasie w dużym garnku nastawić lekko
osoloną wodę do gotowania pierogów. Wrzucać do gotującej się
wody po ok. 10-15 sztuk w zależności od wielkości garnka. Poczekać
na wypłynięcie i gotować jeszcze 2 minuty. Z tej porcji ciasta
gotuję 2 porcje, żeby mi się nie posklejały. W międzyczasie na
patelni podgrzać łyżkę masła i dodać listki świeżej szałwii,
przesmażyć 1 minutę. Pierogi wyjąć łyżką cedzakową na
talerz, po wierzchu polać masłem szałwiowym.
Polecamy:)
Tak wygląda zachęcająco, że nie mogę się powstrzymać. Zaczynam robić dziś na obiad.
OdpowiedzUsuń