Bakłażany to jedno z moich ulubionych
warzyw. Pieczone lub grillowane nadziane warzywnym farszem i
zanurzone w oliwie można wykorzystać jako dodatek do dań, bądź
przekąskę o każdej porze dnia . Zrobione już wielokrotnie w różnych
wariacjach nadzienia zbierają coraz większą rzeszę zwolenników
wśród przyjaciół, którzy mieli okazję je skosztować.
Spróbujcie nie pożałujecie !
SKŁADNIKI
3 bakłażanyolej do smażenia
sól
FARSZ
3 czerwone cebule
2 czerwone papryki
1/2 małej papryczki chili
2 cm świeżego startego imbiru
3 ząbki czosnku
4 ziarna ziela angielskiego
3 liście laurowe
1/2 łyżeczki soli
szczypta czarnego pieprzu
olej do smażenia
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżka octu
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżka miodu
1 łyżeczka suszonej bazylii
1/3 szklanki wody
oraz: olej słonecznikowy lub rzepakowy z pierwszego tłoczenia 2 łyżki ziarna gorczycy, liście laurowe.
PRZYGOTOWANIE
- Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Bakłażany pokroić wzdłuż na pasy o grubości około 1 cm, ułożyć na blaszce, każdego posmarować pędzelkiem namoczonym w oleju i obsypać solą solą. Czynność powtórzyć na drugiej stronie. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez ok.20 minut.
- W międzyczasie na dużej patelni rozgrzać olej, przesmażyć przeciśnięty przez praskę czosnek, tarkowany imbir i pokrojone chili z zielem angielskim, liśćmi laurowymi, solą oraz czarnym pieprzem. Dodać pokrojoną w cienkie paski paprykę i czerwoną cebulę. Smażyć na niewielkim ogniu przez 5 – 8 minut.
- Do miękkich warzyw dodać pozostałe składniki jak koncentrat, sos sojowy, miód, wodę, ocet, suszoną bazylię, wymieszać i dusić na średnim ogniu do czasu odparowania wody i zgęstnienia sosu. Następnie spróbować i ewentualnie dodać więcej soli lub pieprzu oraz wyłowić liście laurowe i ziele angielskie.
- Na końcu każdego bakłażana ułożyć łyżkę farszu i
zawijać w roladkę. Kiedy zawiniemy wszystkie roladki ułożyć je
ciasno najlepiej w szklanym naczyniu, zalać olejem, zasypać 2
łyżkami gorczycy oraz włożyć 3-4 liście laurowe. Naczynie z
roladkami szczelnie zamknąć i przełożyć do lodówki. Najlepiej
poczekać do następnego dnia, aż przesiąkną przyprawami. Można
je przechowywać nawet 3-4 tygodnie. Smakują jeszcze lepiej:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz